Czym
jest i jak
działa?

Masz dość tapet i tandetnych naklejek?
Poznaj WallJeeOferujemy Ci druk wybranego przez Ciebie obrazu lub grafiki na dowolnej powierzchni.
Ozdobimy nim gipsowe ściany, drewno, metal, betonową powierzchnię, szkło, a nawet cegły.
Walljee to technologia, dzięki której nie musisz już kupować fototapet czy obrazów. Sprawdza się wszędzie tam, gdzie chcesz upiększyć lub ozdobić ścianę - w domu, biurze, hotelu.
Stwórzmy razem coś pięknego!
Zalety WallJee
Szybki czas realizacji






Ekologiczne farby
Alternatywa dla tapet i obrazów






Wieloletnia trwałość
Nieograniczone możliwości druku






Indywidualny i unikatowy projekt
Twoje ściany nie muszą być idealne






Kompleksowa usługa
Czystość
(bez kurzu i ekipy remontowej)






Możliwość druku na każdej
powierzchni
Etapy współpracy
Stworzenie wymarzonego obrazu na ścianie nigdy nie było prostsze!
Przekonaj się, jak wygląda współpraca z nami.


1. Pomysł

2. Konsultacje

3. Akceptacja projektu

4. Ustalenie terminu realizacji

5. Druk
Dla kogo?
Ofertę kierujemy do osób prywatnych, które chcą ożywić swoje wnętrza i dla firm, które w niebanalny sposób chcą zaprezentować swoją identyfikację.
Rozwiązania proponujemy także budynkom publicznym, które mogą w prosty i ciekawy sposób oznakować swoje budynki.
To oferta również dla restauracji, hoteli, szkół czy instytucji kulturalnych.
Słowem,
dla wszystkich!
Nowe na blogu
Starsze wpisy
Etapy współpracy druk ścienny
Cześć, dzisiaj chciałbym podpowiedzieć Wam jak można z nami, w szybki sposób zrobić swój mural na ścianie, za pomocą druku ściennego. Etapy współpracy są proste i możemy działać :)

JAK DOBRAĆ GRAFIKĘ DO DRUKU ŚCIENNEGO?
Druk ścienny daje możliwości wydrukowania każdej grafiki, nie znalazła się jeszcze grafika, której byśmy nie byli w stanie przenieś na ścianę. Jedynie są grafiki, których nie pozwoli nam wydrukować klauzula sumienia, ale o tym w innej odsłonie naszego bloga.

Fundacja DKMS realizacja 16 m2
Ta historia rozpoczęła się kilka lat temu. Już nawet nie pamiętam kiedy zarejestrowałem się jako dawca.
Dobrze pamiętam za to moment, kiedy zadzwonił telefon z informacją, że mój bliźniak genetyczny jest w potrzebie.